Głupota przez PMS?

maj 20, 2015 przez

Głupota przez PMS?

Niedawno w mediach dość często mówiono o wówczas zbliżającej się konferencji zorganizowanej przez Wydział Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego. Konferencja miała miejsce 15 maja 2015 roku. Czymże zasłużyła sobie na ogólnopolską debatę? Przede wszystkim już sam tytuł wywołał spore zamieszanie „La donna e mobile. Prawne aspekty następstw cykliczności płciowej kobiet”. Jednym słowem dyskutowano w jaki sposób napięcie przedmiesiączkowe oraz sama miesiączka wpływają na zachowanie i decyzyjność kobiety oraz, w dużym uproszczeniu, czy jest ona poczytalna w tych tak zwanych „trudnych dniach”. Krążące stereotypowe memy czy dowcipy o humorach oraz zachowaniu kobiet w pierwszych dniach cyklu są tak powszechne, że nie sposób z tym walczyć.
Pomysł zorganizowania konferencji głośno skrytykowały lokalne i ogólnopolskie środowiska feministyczne. Wystosowano nawet oficjalną prośbę do Rektora uczelni o odwołanie spotkania. Feministki argumentowały, iż jest to promowanie dyskryminacji płciowej i seksizm. Organizatorzy odpowiadali, że jest dokładnie odwrotnie. kobietaMając na względzie kto i gdzie organizuje konferencję, sprawa napięcia przedmiesiączkowego miała być rozpatrywana w kontekście rozważenia wskazania jej jako okoliczności łagodzącej w trakcie procesu sądowego. Pod dyskusję poddawano na przykład ważność testamentu samobójczyni, który sporządziła podczas PMS. Dość kontrowersyjnie brzmi stwierdzenie o „patologicznej głupocie kobiet w pierwszych dniach miesiączki”.
Organizatorzy na swojej stronie internetowej przekonują, że zgodnie z informacjami zawartymi w pismach i badaniach naukowych z dziedziny psychiatrii blisko połowa kobiet, które targnęły się na swoje życie, przeżywała PMS lub była w pierwszych dniach miesiączki. Dodatkowo wskazuje się, że organizacje kobiece, feministyczne nie poświęcają dużej uwagi temu problemowi, czyli stanowi psychicznemu kobiety w „jej trudnych dniach”. Organizatorzy wskazują także, że cykliczność płciowa kobiety powoduje różne następstwa, które są mniej lub bardziej znaczące dla oceny absurd-z-pmsprawnej różnych zdarzeń. Tym bardziej budzi ich duże zdziwienie oburzenie środowisk feministycznych. Przecież dyskusja ma być prowadzona na temat szczególnego traktowania czynności kobiet w kontekście konsekwencji prawnych, kiedy te mają PMS.
Pomimo, że konferencja się odbyła, na szczęście bez incydentów, temat kobiecego PMS i miesiączki oraz ich wpływ na poczytalność czy też na decyzyjność kobiety jest mało zbadany i zarazem bardzo ciekawy. Zgodnie z opinią specjalistó ginekologów, zarówno zespół napięcia przedmiesiączkowego jak i sama miesiączka nie pozbawiają kobiety poczytalności. Faktem jest, iż zmiany hormonalne zachodzące w ciele kobiety w „trudnych dniach” mogą wywoływać jej drażliwość, płaczliwość czy lekką niestabilność emocjonalną, jednak nie można zabierać jej prawa do podejmowania wiążących i prawnie ważnych decyzji.

Podobne

Tagi

Podziel się

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>